Mędrcy świata, monarchowie… a nie, to nie to. A może jednak? Tradycyjnie „Trzech Króli” kończy okres świąt, jednak w tym roku niech ostatnim akcentem tego czasu będzie krótki tekst o tegorocznej świątecznej inicjatywie Organizacji Flamberg 2021.
Jednogłośnie podjęliśmy decyzję, aby w tym roku wspólnymi siłami uhonorować i obdarować naszych najbliższych współpracowników, partnerów i długoletnich sponsorów zanikającą tradycją wysłania specjalnej kartki świątecznej. W założeniu kartka miała łączyć akcenty świąteczne z motywami konwentu oraz bliskim Nam wszystkim miejscem – magiczną czatachowską polaną.
Podczas gdy część zespołu intensywnie pracowała nad treścią życzeń, ja wraz z najlepszym fotografem ever @Jacek Modras Photographer, udałem się do Czatachowy w nadziei uchwycenia zimowej scenerii miejsca, za którym tak bardzo tęsknimy. Wprawdzie śniegu nie zastaliśmy, ale udało nam się wspólnymi siłami z pomocą artystycznego zmysłu Świerzaka ułożyć kompozycję do fotki, która stanowiła bazę do projektu kartki. Dzięki uprzejmości nowopoznanych, bardzo pomocnych mieszkańców Czatachowy, udekorowaliśmy kompozycję elementami świątecznymi, przy okazji popełniając wszelkie możliwe faux pas albo jak to niektórzy mówią foyer, tłukąc jedną z pożyczonych bombek.
Terminy zaczęły nas niepokojąco gonić. Chcieliśmy, aby kartka dotarła do odbiorców jeszcze przed Wigilią, a niestety jak na złość miejsce pracy nad projektem kartki zostało uszkodzone. Mój laptop „sam się zalał” płynem absolutnie nie zawierającym % środków czyszczących od wewnątrz. Stąd też wstępne projekty zmuszony byłem przygotować na sprzęcie zastępczym w postaci tabletu, przy którym o mało co nie straciłem wzroku próbując ogarnąć wszystkie wymogi składania projektu do druku.
Ostatecznie narzędzie do pracy odzyskałem i udało się zaprojektować kartkę świąteczną, a następnie oddać projekt do realizacji w zaprzyjaźnionej drukarni. Rzutem na taśmę po zaadresowaniu kartek udałem się na pocztę celem ich nadania. Bardzo sympatyczna pani na poczcie poinformowała mnie, że chyba sobie żartuję sądząc, iż w czasach pandemii Covid mogę liczyć na nawilżoną gąbeczkę do znaczków, więc cały nakład musiałem tradycyjnie nakleić za pomocą języka. No cóż, jak to mówią praktyka czyni mistrza.
Inicjatywa Organizacji Flamberg 2021 zakończyła się sukcesem, a adresaci otrzymali miłą niespodziankę w przeddzień Wigilii. Mam nadzieję, że cała akcja stanie się coroczną tradycją, więc drodzy czytający, jeśli chcecie otrzymać unikatową kartkę świąteczną w przyszłym roku, zachęcamy do aktywnego wsparcia inicjatywy Flamberg. Do zobaczenia w Czatachowej.
