Loading
8 maja 2024

Dla tych co pierwszy raz :)

Przed wyruszeniem w drogę należy…

… czyli wszystko co przed konwentem:

 

Po pierwsze i najważniejsze – wykupić Akredytację. (https://flamberg.pl/sklep/). Z racji, że w  Czatachowie jest problem z zasięgiem sieci komórkowej, wcześniejsze wykupienie akredytacji eliminuje problem krążenia po okolicznym terenie i szukania zasięgu. Na miejscu nie ma opcji wykupienia akredytacji gotówką, należy to zrobić przez Internet. Z wykupioną akredytacją zwracamy się po przyjeździe do organizatorów i po weryfikacji otrzymujemy opaskę potwierdzającą legalność naszego pobytu na Flambergu. Akredytację organizatorom okazujemy w formie papierowej (wydruk) lub elektronicznej (screen z maila na telefonie).

 

Podanie o urlop w pracy – Flamberg co roku odbywa się w dogodnym terminie około święta 15 sierpnia, więc można zaoszczędzić na dniach urlopowych. Warto o urlop zatroszczyć się wcześniej by móc odwiedzać Flamberg ze spokojną głową.

 

Wydruki wszelkich rzeczy potrzebnych w trakcie konwentu (kart postaci na larpy w szczególności, rzecz jasna można je przeglądać na telefonie, jednak jest to czasem kłopotliwe i niepraktyczne).

 

Jak tam żyć ? 

… czyli Co zapakować na konwent:

 

Namiot, śpiwór, materac/karimata/mata samopompująca (mile widziany także zestaw naprawczy do materaca). Generalna zasada jest taka, że warto w czasie konwentu zatroszczyć się o trzy rzeczy – żeby nie kapało Ci na głowę, izolację termiczną od góry i izolację termiczną od dołu. Reszta wedle waszych preferencji. Jeżeli ktoś chce nocować w łóżku, warto jest wcześniej rozeznać się po dostępnych agroturystykach.

 

Telefon plus powerbank (wraz z okablowaniem). Na konwencie istnieje możliwość ładowania telefonów z gniazdek, które znajdują się  w Białym Namiocie, w centrum naszego obozowiska. Gniazdek jest ograniczona ilość, więc zabranie powerbanka zapewnia wam wolność i niezależność energetyczną. Z racji problemów z zasięgiem w Czatachowie pamiętajcie –tryb samolotowy Twoim najlepszym przyjacielem. 

 

Gotówka– wyżywienie i napitki serwuje nam w czasie trwania całego konwentu Przystań Leśniów (link do ich fb: https://www.facebook.com/lesniow). Pełne menu na tegoroczną edycję konwentu ukaże się na naszych kanałach komunikacyjnych w okolicach połowy czerwca. Czego możecie się spodziewać? Śniadań, obiadów, kolacji, fast foodów, grilla (wszystkiego też w formie wegetariańskiej). Do tego pyszna kawa z ekspresu ciśnieniowego, zimna lemoniada, lody,  szeroki wybór napojów bezalkoholowych i tych z procentami, a także wyroby tytoniowe. To wszystko w bardzo przystępnych cenach i wspaniałej jakości, a co najważniejsze – przemiłej obsługi.

Dlaczego tylko gotówka? Brak zasięgu w Czatachowie jest na tyle dotkliwy, że terminale płatnicze nie działają poprawnie.

 

Przybory kuchenne, suchy prowiant i produkty spożywcze (niewymagające przechowywania w lodówce). Chcącym cieszyć się własną sztuką kulinarną przygotowywaną na rubieżach cywilizacji przypominamy, że gotowanie samodzielnie w środku lasu to duża dawka satysfakcji. W takim przypadku dobrze mieć ze sobą m.in. garnek, patelnię, nóż, deskę do krojenia, gąbkę i płyn do mycia naczyń, kuchenkę turystyczną, grill, sztućce, kubek.

Jednakże catering serwuje tak dobre jedzenie, że nie wszystkim się chce gotować. 

 

Źródło światła, zasilanie. Czatachowskie noce są naprawdę ciemne, rozświetlane jedynie łuną rozchodzącą się się od centralnego ogniska. Warto zaopatrzyć się w latarkę z mocnym światłem (najlepiej regulowanym) i sposób zaopatrywania jej w energię (baterie, powerbank z okablowaniem). W zasadzie każda latarka jest dobra, bierzcie to co macie pod ręką.

 

Odzież z uwzględnieniem czegoś na zimne noce i czegoś na upalne dni. Sierpniowa pogoda bywa nieprzewidywalna, temperatury z którymi konwentowicze mierzyli się przez ostatnie dwie dekady wahają się od poniżej 10 do 40 stopni, więc bądźcie przygotowani na każdą pogodę. Ciepła kurtka/ polar/ bluza podstawą przetrwania zimnych jurajskich nocy; klapki, szorty, coś zwiewnego – upalnych dni. Nie zapomnijcie strojów kąpielowych, szalików, czapek, zaplanujcie garderobę tak by móc ubierać się na cebulkę. Przydatna może być też peleryna przeciwdeszczowa.

 

Skarpetki. Osobny podpunkt na temat skarpet. Po pierwsze- spakujcie ich więcej, miejsca nie zajmują dużo, czasem ten nadmiar się przydaje. Po drugie, pomyślcie o ciepłych, wełnianych skarpetach do spania, to zawsze kilka punktów więcej do komfortu snu w warunkach polowych. Po trzecie- jeżeli wybieracie się na larpy pomyślcie o zabraniu skarpet, które będą pasować wam do stroju.

 

Buty. Ogólna zasada to zestaw składający się z czegoś: nieprzemakalnego, ciepłego, przewiewnego, codziennego i larpowego. Polecane: kalosze, buty z ociepleniem, sandały/ klapki, adidasy, coś w klimacie.

 

Kosmetyczka. Ręcznik – na Flambergu kąpać się można pod prysznicami polowymi z ciepłą wodą, leśnego, krystalicznie czystego źródełka jeszcze nie odkryliśmy. Pamiętajcie o zabraniu wszelkich rzeczy potrzebnych do życia w czystości.

 

Coś na kleszcze i komary- obozujemy w środku lasu więc lepiej dmuchać na zimne i zabezpieczyć się zawczasu przed tymi insektami. W przypadku wbicia się niechcianego jegomościa w ciało – usługi ekstrakcji poparte wieloletnią konwentową praktyką dostępne na miejscu.

 

Leki zażywane na stałe

 

Apteczka pierwszej pomocy – leki przeciwbólowe, węgiel /stoperan, zestaw na skaleczenia [gaza jałowa, bandaż zwykły, bandaż elastyczny, plastry], płyn do dezynfekcji/ woda utleniona, coś na poparzenia słoneczne. Jeżeli czegoś zapomnisz- nie martw się, na pewno ktoś zabierze to ze sobą. Wyżej wymienione posiada też zawsze organizacja konwentu.

 

Jak tam się bawić… 

…czyli co zapakować na larpy:

 

Strój- przemyślany modułowo, tak by w przypadku upału nie umierać z ciepła (upałów w kolczudze i tabardzie nie polecamy), a w przypadku chłodu z zimna (peleryny mile widziane). 

 

Dodatki do stroju- (torby, sakiewki, worki, biżuteria, rekwizyty związane z postacią)- może wydawać się to zbędne, ale na większości gier będziecie mieć przy sobie masę różnego rodzaju przedmiotów, w których przechowywaniu i transporcie warto jest trzymać porządek. Nie zaprzątanie sobie głowy tak trywialną rzeczą zdecydowanie zwiększy komfort waszego grania.

 

Broń bezpieczna- jeżeli zamierzacie się bić. Pamiętajcie- większość larpów na Flambergu dopuszcza do użytku tylko broń bezpieczną o średnim stopniu twardości. Calimacilami nie chcemy bić innych, ani nimi obrywać więc nie wpuszczamy ich do grania. Szczegóły restrykcji broni podane w każdym wydarzeniu na fb związanym z konkretnym larpem.

 

Buty (wyglądające, wygodne, z bieżnikiem większym niż zero, w miarę nieprzemakające) lub nakładki na buty- w doborze obuwia larpowego kierujcie się zasadą prymatu bezpieczeństwa nad wyglądem. Bieganie w butach z gładką, koszerną, skórzaną podeszwą bez bieżnika nie jest dobrym pomysłem. Ciżemki, z bieżnikiem, bez zamków błyskawicznych na wierzchu (lub takowymi głęboko i dobrze schowanymi) jest czymś co sprawdza się bardzo dobrze. Nie przesadzajcie z izolacją termiczną buta- lepiej założyć dwie pary skarpet. Uwaga na marginesie- czasy glanów już dawno przeminęły.

 

Przekąski na grę (suszone mięso, owoce, orzechy)- na większości gier możecie zjeść na Flambergu posiłek w klimacie, jednakże często jest wam on fabularnie nie po drodze, więc solidna dawka elfich lembasów lub innych racji podróżnych pozwala przeżyć na tyle by fabuła larpa była ważniejsza od burczenia w brzuchu. 

 

Igła i nić- koniecznie, gdyż jeżeli coś zepsujecie w stroju podczas grania to macie szansę to naprawić. Rada poparta latami doświadczenia.

Zestaw do palenia tytoniu– osobom palącym proponujemy w czasie larpów zaopatrzenie się w klimatyczne rekwizyty. Wiadomo- można wyskoczyć na chwilę w krzaki na dymka, jednakże fabuła i wyczucie klimatu ucieka wam wtedy wraz z każdym wypalonym papierosem. Bezwzględnym zaleceniem dla osób palących jest zaopatrzenie się w klimatyczną popielniczkę/ pojemnik na niedopałki papierosów (nie zaśmiecamy lasu). Mile widziane pykanie fajki, długie lufki, papierosy farbowane herbatą lub skręcane z ciemnych bibułek, cygara, cygaretki.

 

Dodatki… 

…czyli jak uczynić swój Flamberg doświadczeniem pełniejszym:

 

Szalik Flambergowy- jeżeli jesteście gotowi, by poczuć się częścią naszej wielkiej konwentowej rodziny polecamy użyteczny rekwizyt urastający u nas do rangi małej relikwii. Ciepły, czarno- biały, unikalny. W szalik możecie zaopatrzyć się pod adresem: https://flamberg.pl/sklep/produkt/szalik-flambergowy/ 

 

Śpiewnik – Czy wiesz czemu wilk tak wyje w księżycową noc? Jeżeli nie wiesz, a chciałbyś wyć razem z nim (i resztą flambergowiczów) polecamy pobrać, wydrukować przed konwentem i zabrać ze sobą. LINK

 

Instrument Muzyczny jeżeli potrafisz grać na jakimś, z otwartymi ramionami witamy wszystkich muzyków w kręgu naszego głównego ogniska, jesteśmy bardzo rozśpiewani. Jeżeli nie potrafisz grać na żadnym instrumencie- też możesz takowy zabrać, o ile nie będzie to tamburyn 😉

 

Akcesoria do planszówek i własne planszówki- co roku w ramach konwentu, przez cały czas jego trwania dostępny jest gamesroom, jednakże jeżeli posiadasz swój ulubiony tytuł- zabierz go ze sobą, im więcej gier tym lepiej. Miejsc do planszówek mamy dużo, jednakże kocyk lub kawałek tkaniny sprawiają, że gra się milej (i komponenty nie wpadają pomiędzy deski).

Akcesoria do erpegów – do gier RPG nie musisz nic zabierać, wszystko zapewnia nasz nieoceniony Rafał Pośnik wraz z Eksperymentalną Flambergową Grupą Erpegową.

Category: